Starzenie się, czyli jak żyć długo, mądrze i szczęśliwie? Refleksje neurobiologa

•3 sierpnia, 2017 • 3 Komentarze

W znanym nam obszarze Wszechświata jeden z czterech wymiarów biegnie tylko w jednym kierunku. Jest nim czas. Czas jest wyznaczany obrotami ciał niebieskich i dzięki temu zjawiska przebiegające w czasie charakteryzują się cyklicznością. W naszej indywidualnej historii podlegamy wielu cyklom, z których ostatecznym, pojawiającym się tylko raz, jest cykl życiowy. Można w nim wyróżnić wiele etapów — w zachodniej, rozwiniętej cywilizacji to dzieciństwo, młodość — związane z procesem intensywnej edukacji i kształcenia, czas wczesnej kariery zawodowej, kariery dojrzałej, kariery późnej, oraz starość — często związana z okresem emerytury. Na każdym etapie chcemy żyć szczęśliwie i mądrze.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/10/starosc_j_bartkowicz.jpg

Starość, rys. Janusz Bartkowicz

 

Czytaj dalej > >

Pełnoduszne ożywialnie

•27 września, 2016 • 20 Komentarzy

Dla gatunku ludzkiego dożywanie sędziwego wieku stało się procesem korzystnym, mimo że z punktu widzenia jednostkowego związane ze starzeniem procesy degradacyjne z pewnością korzystne nie są. Przetrwanie genów w obrębie grupy zależy jednak nie tylko od bezpośredniej sprawności reprodukcyjnej poszczególnych osobników (czyli możliwości wytwarzania gamet i kopulacji), ale również od zaistnienia w grupie odpowiednich stosunków i hierarchii. Szczególnie istotna jest opieka nad młodym potomstwem ze strony osobników starszych. Przy opiece nad potomstwem niezwykle przydatne okazuje się doświadczenie, które często — w miarę jak wiek postępuje — nie idzie w parze ze sprawnością fizyczną, konieczną dla aktywności myśliwskiej czy produkcyjnej. Wspomniane braki wydają się jednak mało istotne w porównaniu z tym, jakie korzyści może dać nauka od doświadczonego członka grupy.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/09/adfinem1.jpg

Wciąż żywy jest mit domu opieki jako bezdusznej umieralni. Czasem jednak wyspecjalizowane ośrodki potrafią pomóc nam w krytycznej sytuacji. Na zdjęciu Centrum Ad Finem w Czernichowie.

Czytaj dalej > >

Znów spotykamy się dzięki Ruth

•31 sierpnia, 2016 • 2 Komentarze

Nie do wiary, jak szybko czas leci. We wtorek 30 sierpnia minęły cztery lata od śmierci Pani Mecenas, Kici, czyli Ruth Buczyńskiej. Cóż za uroczą była osobą! Pamiętam ją jeszcze sprzed sześćdziesięciu lat, kiedy regularnie wraz z mężem, mecenasem Karolem Buczyńskim, byli stałymi bywalcami Piwnicy pod Baranami i chętnie nam, młodym i niemajętnym, stawiali wino.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/08/koncert_sylwestrowy_2011.jpg

Koncert sylwestrowy w CKŻ w 2011. Od lewej: Jerzy i Maria Vetulani, Maria i Ruth Buczyńskie, fot. Dorota Rehman.

Czytaj dalej > >

Młody mędrzec

•16 czerwca, 2016 • 3 Komentarze

Odszedł Cezary Wodziński. Wielki filozof i mędrzec. Miał tylko 57 lat, a mądrość i wiedzę stulatka. Stulatka antycznego chowu, takiego jak Demokryt z Abdery czy Gorgiasz z Leontinoi. Wspaniały człowiek. Przez lata mężnie walczył z polineuropatią, która z każdym dniem pogarszała jego funkcje życiowe. Mimo tego wciąż był niezwykle żywo zainteresowany światem.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/06/wodzinski.jpg

Czytaj dalej > >

Rzym, miasto otwarte (dla uczonych)

•19 kwietnia, 2016 • 1 komentarz

Polska Akademia Umiejętności w okresie międzywojennym założyła w kilku ważnych stolicach europejskich swoje stacje naukowe, których celem było nawiązanie i prowadzenie współpracy uczonych polskich i zagranicznych. Jedną z nich była Stacja Naukowa w Rzymie, którą w latach 50. przejęła PAN. Stacja dobrze zasłużyła się w rozwoju współpracy polsko-włoskiej, a w związku z ostatnimi reformami PAN powołano Radę Naukową Stacji, która pomaga Dyrektorowi w jego działaniach. Skupia ona intelektualistów, którzy pracowali we Włoszech albo mają jakieś doświadczenie włoskie, jednym z jej członków jest ambasador RP w Rzymie. Ja również miałem szczęście zostać wybranym w jej skład, co daje mi dodatkowy pretekst do utrzymania kontaktu z tym wspaniałym miastem, które odwiedzam regularnie od prawie czterdziestu lat. Ostatnie posiedzenie Rady odbyło się w sobotę, 16 kwietnia 2016, w Rzymie, a wyjazd na nie był wydarzeniem ważnym, pożytecznym i przyjemnym.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/04/roma1.jpg

fot. Jacek Kuźnicki

Czytaj dalej > >

Wybrańcy bogów nie umierają młodo

•26 marca, 2016 • 10 Komentarzy

Siedemdziesiąt pięć lat kończy dziś błyskotliwy biolog ewolucyjny i zapalony krytyk religii, jedna z najbarwniejszych postaci współczesnej nauki i filozofii — Richard Dawkins.

https://vetulani.files.wordpress.com/2016/03/richard_dawkins_qed2013.jpg

Richard Dawkins podczas konferencji
QED w 2013, fot. Richard Cooper/Wikimedia Commons

Czytaj dalej > >

Wczesna edukacja

•22 sierpnia, 2015 • 46 Komentarzy

Zdaje się, że narobiłem dużo zamieszania moim niedawnym wpisem na Twitterze.

Czytaj dalej > >

Skąd wiemy, gdzie jesteśmy

•21 listopada, 2014 • 2 Komentarze

Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny w 2014 roku została przyznana za prace, które bezpośrednio nie przyczyniły się do postępów praktycznej medycyny, miały natomiast olbrzymie znaczenie poznawcze i pozwalają na lepsze rozumienie mechanizmów działania mózgu. Nagrodą Nobla zostały uhonorowane prace tłumaczące, w jaki sposób ssaki wiedzą, gdzie znajdują się w przestrzeni. Wykazano w nich, że mózg ssaków, a w szczególności formacja hipokampa i przylegająca do niej kora śródwęchowa zawierają system, w wyniku którego mózg orientuje się w przestrzeni w sposób podobny, jak kierowca posługujący się systemem GPS. Zaangażowane neurony tworzą siatkę przestrzenną, a zbliżanie się do jej granic lub podchodzenie do określonych miejsc powoduje zmianę rytmu iskrzenia szczególnych neuronów, co informuje mózg o tym, w którym miejscu się znajduje.

https://vetulani.files.wordpress.com/2014/11/mozg_ani.jpg

rys. Ania Bielawska

Czytaj dalej > >

Człowiek a zwierzę, czyli stosunki międzygatunkowe

•15 listopada, 2014 • 11 Komentarzy

Osobniki należące do tego samego gatunku wchodzą często w skomplikowane relacje między sobą, często wrogie, ale często przyjazne, wykazując nawet działania altruistyczne i empatyczne. Zwierzęta z różnych gatunków traktują przedstawicieli innych w sposób pragmatyczny, starając się tak ułożyć wzajemne relacje, aby wyciągnąć z nich największe korzyści. Najczęściej, o ile to możliwe, obcoplemieńcy są traktowani jako żywność, często są też eliminowani jako konkurencja w walce o zasoby i terytorium, chociaż w określonych przypadkach korzystniejsze może być współżycie bez szczególnych kontaktów (komensalizm), albo nawet współpraca (symbioza).

https://vetulani.files.wordpress.com/2014/11/sad-bozy.jpg

Sąd Boży, rys. Tomasz Vetulani (2014)

Czytaj dalej > >

Wizjoner czy szarlatan? Grof w Krakowie

•10 września, 2014 • 9 Komentarzy

Stanislav Grof jest osobą niewątpliwie nietuzinkową. I kontrowersyjną. Jego koncepcje są w sposób oczywisty sprzeczne z tym, co stanowi podstawy naukowego rozumienia pracy mózgu, ale jednocześnie fascynujące i — jak się wydaje — mogące mieć zastosowania praktyczne. I może nawet perspektywy rozwoju. Przecież psychoanaliza Freuda, podobnie jak grofowska psychologia transpersonalna, nie ma podstaw naukowych (w sensie popperowskim), ale niewątpliwie jest trwałym składnikiem nie tylko historii psychologii i psychiatrii.

https://vetulani.files.wordpress.com/2014/09/stanislav_grof_by_anton_nossik.jpg

fot. Anton Nossik / Wikimedia Commons

Czytaj dalej > >